Izba Pamięci w Grabowcu może się poszczycić niewielkim, ale ciekawym zbiorem sztućców. Zostały one przekazane przez lokalnych miłośników staroci. Pragniemy przybliżyć historię sztućców oraz zaprosić do odwiedzenia naszego lokalnego muzeum, celem obejrzenia naszych skarbów.
Sztućce pojawiły się z potrzeby krojenia, dzielenia, nabierania.
Pierwszy był nóż – ostro zakończony kawałek kamienia służył jako narzędzie pracy, do krojenia, porcjowania a także do wkładano sobie nim pożywienie do ust. Nóż podobny temu współczesnemu, pojawił się na przełomie XVI i XVII wieku. Historia łyżki sięga neolitu, ludzie korzystali z muszli lub łupin owoców. Około 1500 roku p. n. e. pojawiła się łyżka drewniana – miała bardzo szeroki trzonek, niewiele dłuższy od czerpaka. Podczas jedzenia trzeba było obejmować trzonek całą dłonią. Łyżki z metalu wytwarzali starożytni Egipcjanie. Rzymianie używali srebrnych do owoców morza. Z kolei Grekom służyły do jedzenia zup. W Średniowieczu, kiedy zupy prawie zniknęły z jadłospisów, łyżek używano raczej rzadko. Trzeba było kolejnych trzystu lat, by wróciły do łask i nabrały ostatecznych kształtów. Są chyba najbardziej dekoracyjne wśród sztućców. Na ich rączkach pojawiały się daty, herby, inicjały właścicieli, z czasem przysłowia a nawet napisy przestrzegające przed kradzieżą.
Natomiast widelce przywędrowały do Europy z Bliskiego Wschodu, gdzie znano je już w IV wieku. Stamtąd siedem wieków później trafiły do Europy. Na Półwysep Apeniński przywiozła go bizantyjska księżniczka.
Dziwny przyrząd zgorszył Wenecjan i kiedy księżniczka użyła go podczas pierwszej oficjalnej kolacji, uczestnicy przyjęcia nie potrafili ukryć niechęci. Na weneckim dworze jadało się wtedy palcami. Widelce nie przypadły do gustu dworzanom. Dopiero w XVIII wieku zyskały aprobatę.
Wykonywano je często ze złota lub srebra i zdobiono szlachetnymi kamieniami. Widelce miały wtedy tylko dwa proste ząbki. Na dworze Króla Słońce widelcom dodano ząbków. Najpierw jeden – bo zgodnie z ówczesnym obyczajem jadano trzema palcami, więc tyle ząbków musiały mieć widelce. Później dodano następny, a co bardziej gorliwi wytwórcy robili nawet takie z pięcioma zębami. Ostatecznie widelec znalazł się na stołach w XVIII stuleciu. Przez całe wieki sztućce były luksusem. Nierzadko widniało na nich nazwisko właściciela. Robione były na zamówienie.
Widelec do Polski trafił najprawdopodobniej z królową Boną, która przybyła na Wawel w 1518 roku.
Seryjną produkcję sztućców rozpoczęto dopiero od XIX wieku. Obecnie wytwarza się sztućce przeważnie ze stali uszlachetnionej i ze srebra. Sztućce złocone lub złote są stosunkowo rzadkie.
przygotowała: M. Szajuk
źródła: WWW.WERANDA.PL