Przyjacielskie relacje, które zawiązały się w trudnym czasie wojny pomiędzy wysiedlonymi z Zamojszczyzny dziećmi a mieszkańcami Kałuszyna, Mrozów, Cegłowa, zaowocowały także wyjątkową współpracą pomiędzy naszymi miejscowościami. W ostatnią sobotę, gościliśmy w Dańczypolu ponad 40 osób, które zwiedzając Lubelszczyznę i Roztocze zajrzały również do Grabowca. Nocleg w schronisku poprzedził grill przy dańczypolskim źródełku a radosnej atmosfery dopełniła Kapela Ludowa.
K. Sawicka
(fot. K. Sawicka, L. Pawłowski)